Najnowsze wpisy, strona 3


cze 14 2002 Chomiczka i moje przemyslenia.
Komentarze: 4

Dzisiejszy wieczor byl wyjatakoooowoooo nudny. Obecnie nabijamy soe z chomiczkiem ze szkolnych przystojniakow. Jednak jest ze mnie swinia, nietolerancyjna swinia. Nabijam sie z ludzi, ktorych natura nie obdarzyla uroda, a sama jestem klopsem. Ale coz, mamy przynaj mniej polewke z pikachu.A teraz cos wesolego:

mam srednia 4,7 bede miala niedlugo instrumencik wakacje zapowiadaja sie nie takie calkiem bezsensu olewam wszystkich,ktorzy twierdza, ze jest anormalna, a zarazem glupia i wredna =) i to chyba na tyle

Wracajac do tematu przemyslen. Pikachu to jest jednak b. sympatyczna osobka. Weronika jest b.kontaktowa, duzo osob to przyzna, mimo, ze ci, ktorzy ja poznali blizej moga twierdzic, ze z niej zolza, czy cos w tym stylu. Ale ja na to: ,,gowno prawda, koles. Nikt chyba nie zna Sokola lepiej niz ja i Pikachu, wiec przymknij morde!!!" Tak, jestem wtedy b. zla, jezeli ktos probuje obrazac ktoregos z gryzoni. To by bylo dzisiaj na tyle. Reasumujac, jestem w stanie upojenia duchowego, moze nie wewnetrznego spokoju, ale upojenia. Jak to mawia prof. Kochan (br 4 him), czuje sie spelniona. Dobranoc.

TLUSTE GRYZONIE GONNA GET YA!

kayak : :
cze 13 2002 Ja i społeczeństwo.
Komentarze: 1

Spojrzalam na nowe wpisy i zobaczylam wlasne imie. Ale to nei bylam ja, na szczecie,badz tez nie, ale raczej tak. Wiec, jesli to byla moja imienniczka, to zerznelam (w czesci) tytul. Ja i spoleczenstwo...brzmi jakbym byla outsiderem, ale chyba nie jestem. No moze troszke,troszeczke. Jako spoleczenstwo rozumiem ludzi, ktorymi sie otaczam. Czyli najblizsi, wiadomo kto i ludzi ktorzy, jakby sie glebiej zastanowic gowno mnie obchodza. Nia mam takiego charakteru, zeby przejmowac sie kims, na kim mi nie zalezy. Moze ktos stwierdzi, ze ze mnie pierdolona egoistka. A ja na to odpowiem: masz,ziomalu, racje. No bo, po cholere mam sie przejmowac jakimis pierolami z mojej klasy, czy napotkana osoba na ulicy mojego brudnego miasta. To by bylo dzisiaj na tyle, jesli chodzi o autorefleksje.

Teraz moze cos mniej fantastycznego. Mam dosyc wysoka sredni i jestem z tego zadowolona. Kij ma dwa konce, a pierwszy to jest na ten zachod, badz na polnoc. To zalezy od polozenia kija . Wakacje przede mna. nie beda jakies exqluzywne, ale zawsze cos. Ogolem beda sie opieraly na namiotach i pasztetech. Najlepsze paszteciki sa kolo Trola, na Wojska. Tyle, ze droge. Za sztuke chca 1,6. Karygodne.To narazie tyle. pozdrawiam wszystkich czytelnikow bloga, czyli danona,sokola i poziome.

One ding to rule them all. Ding, ding, ding....

kayak : :
cze 12 2002 Coś optymistycznego
Komentarze: 3

Na zyczenie Ani mialam napisac cos happy. Ale jakos mi to nie wychodzi, bo jak mi cos lezy nawatrobie, to musze to z siebie wyrzucic. Ale sproboje. Wczoraj bylo dennie, bo bylysmy an zakupach. Znaczy sie, dziwczyny byly, bo ja poszlam oddac pantofla, a potem to sie wleklam z tylu(jak zawsze)pozbawiona jakich kolwiek sil witalnych. Wczoraj takze mialam niezla jazde w dmu tylko z tego powodu,ze nie chcialam zjesc obiadu.Dlaczego ja mam taka porabana rodzine???? Why??Warum???I na tym sie konczy moja edukacja jezykowa.No,co jeszcze ciekawego....Starzy (i nowi)znajomi sie nie odzywaja i w ogole jest do dupy. A teraz cos optymistycznego.(...)No, niech kazdy dopisze, co tam musi. Bo ja jestem zgred i smutas i wszyscy mnie tylko irytuja. Poczynajac od najblizszych koczac na ludziach, ktorymi znam sie ,,na czesc". Malo ich jest, ale co jakis czas spotkam takiego osobnika na ulicy i powiem mu ,,czesc", a on/ona to ,,siema", albo inne slangowe gowno. Reasumujac, smutno mi. I jesli nawet, poziomko, prosisz mnie,zeby napisala cos optymistycznego, to to sie nie uda, bo ja jestem teraz w takim okresie, ze mi smutno. Najlepiej by bylo zatopic te smutki, ale lepiej nie. W koncu mam szlaban. Ale dupnie.Na tym chyba skoncze, bo tylko przynudzam, a i tak oprocz mnie i hekate, weroniki, no teraz jeszcze poziomy nikt tego nie czyta.

Tymczasem-borym lasem

ps.-do poziomki-nie sadze., zeby blog zanety byl lepszy, moze bardziej zielony, ale nie lepszy. A w koncu to moj zyje wlasnym zyciem!

kayak : :
cze 10 2002 Kolejny marny dzień
Komentarze: 3

Dzien, jak dzien...Jak to mowil Bogdan Lazuka ,,Nie lubie poniedzialkow"Ja tez ich nie lubie.Mimo,ze moze sie wydaje, ze poniedzialek, tylko 5 lekcji, to czuje sie tak chujowo, jak nie czulam sie juz dawno. Mam dola o kilku dni, a moze miesiecy. Ale to mi sie wcale nie podoba. Wszyscy sraja o mundialu, a Samoobrona ma zamiar dojsc do wladzy. ,,Wybierz Samoobrone zamiast samozaglady!".Lalam sie z tego kilka dni. Oczywiscia nikt mnie nie zrozumial, ale mi to nie przeszkodzilo w brechtaniu sie do samej siebie. No, jakos mi sie pisza za dlugie zdania. Wracajac do polityki, kilka dni temu znaleziono cialo mezczyzny. Prawdopodobnie owe cialo nalezalo do meza poslanki Samoobrony, ktora ma jakies zatargi z prawem. I gdzie tu sprawiedliwosc?Jakas zla baba chowa sie przed prawem zapomoca immunitetu.A stocznie przejmuje panstwo. Jak to mawia Fidel :,,Socjalizm znowu zwycieza!". Ustroj komunistyczny bylby dobry, gdyby byl prowadzony przez madrych ludzi.Ale niestety, malo jest takich ludzi, no i zazwyczaj to sa jacys cholerni kapitalisci. Zreszta, odbija mi. Znowu zaczynam gadac glupoty, pociagnieta za marksistowska idea. A sam Marks chyba nie byl komunista, on wymyslil socjalizm. No koniec, kto kolwiek to przeczyta, pomysli, ze ja jestem jakas nienormalna. I bedzie mial chyab racje.Zegnam.

Hasta la Victoria sempre!
kayak : :
cze 09 2002 Smutno mi....
Komentarze: 2

Smutno mi... i w ogole jest dupnie. Niby wszytsko jest o kij, ten caly szlaban, mozna olac. Ale ze mna jest zle! Slucham Deftones!!!czyt. Jako bardzo zly znak. Chyba mam dola. Nieeeee... To nia tak mialo byc. A deftonsi sobie leca, a ja sobie ich slucham i blee..Nie , nie tak mialo byc. W ogole nie wiem, co odbilo, zeby sciagnac kilka mp3. Niby oni tacy podobnie do KoRna, ale nie do konca. Smutniejsi, az mi sie chce plakac. chlip,chlip. Juz sie naplakalam.Cos jeszcze o Deftones. Widzialam kiedys ich plyte u kumpla i sobie pomyslalam, co za scierwo? A tytul krazka tez b.metalowy(white pony,dla niewiedzacych). Za to maja niezlego basiste. No,w koncu Kaja leci na basistow. Cone, Mark itp. Ale nie do konca. Jakies gryzonie moga sie z tego smiac. Co do basistow, nie mialam namysli kluchy,droga zaneto. I to chyba na tyle idze sie podolowac. sesesese.

czolko!
kayak : :