Archiwum grudzień 2002


gru 28 2002 Pamiec boli,niepamiec jeszcze bardziej
Komentarze: 1

A teraz pamietam jak przez mgle, te wszystkie wydarzenia. Dzien za dniem, zadnych zwrotow... lecialo moje zycie bez pospiechu, bez nieczgo szczegolnego. Siedze w pokoju, komputer halasuje, w domu jest brudno. Nie mam siły sprzatac, nikt tego tez nie zrobi. Jest mi smutno. A zycie boli, jak nigdy dotod. Tyle ze jest pewna sprawa, ktora mowi mi,ze trzeba walic glowo w mur. A ja przez to i tak nic nie osiane. Pustka. Nic wiecej. Zapach starej bluzy, czy tez cieple skarpety, nic mi nie moze przypomniec tych chwil, ktore jak swiatlo migaja gdzies w kacie mojej podswiadomosci. Przyspieszony puls nie chce zwalnic. Nadchodzi koniec.

kayak : :